Szczecin jest zakochany w Bałtyku – ale czy z wzajemnością? Nie wiadomo! Wszyscy jednak do morza tęsknimy, a prawdziwa miłość nie zważa na odległości i dystanse. Przedstawiamy nowy teledysk do piosenki “Nie nad morzem”.
Stay up to date. Subscribe to our newsletter.
To subscribe to the newsletter, the following consent and declaration are required!
Utwór pochodzi z płyty "I żyli długo i w Szczecinie", a wideo do niego to ósmy film, który we współpracy z Filharmonią stworzyli animatorzy i twórcy filmowi. Tym razem połączyliśmy siły z Horacym Muszyńskim. Młody, ale już doświadczony artysta połączył nastrojowe, rozmarzone ujęcia filmowe z animacją rodem z dziecięcych rysunków.
W teledysku zaglądamy do głowy nastoletniego chłopca, który marzy o przygodach na szerokim morzu. Rzeczywistość miesza się z fantazją, olbrzym rodem z baśni zwiedza Szczecin, a bohater filmu wyrusza w rejs w puszce po paprykarzu. Wszystko jednak kończy się dobrze – piknikiem na plaży nad Jeziorem Głębokim! I chociaż Szczecin nie leży nad morzem, czasem możemy poudawać, że jest inaczej.
W filmie użyliśmy m.in. ujęć z kamery umieszczonej na dronie, która pozwalają na pełną stabilizację obrazu – mówi autor wideo. – Dzięki temu oglądając film rzeczywiście leci się nad Szczecinem.
Muzykę do płyty “I żyli długo i w Szczecinie” skomponował Mateusz Czarnowski, a teksty ułożyła Malina Prześluga-Delimata. Kilkanaście utworów składających się na album wykonali muzycy Orkiestry Symfonicznej Filharmonii oraz wyłonieni w drodze castingu młodzi wokaliści.
Poprzednie teledyskowe superprodukcje można znaleźć poniżej!